– Leszek jest bardziej koncepcyjny. Czasami wymyśla rzeczy, które za chwilę musi pozmieniać, bo cały czas myśli, dopracowuje w głowie. Ilona od rana ciężko pracuje fizycznie. Kiedy chłopaki muszą zrobić sobie kawę, to Ilona przerywa, robi chłopakom kawę, po czym wraca do swojej taczki. Jest mega zaangażowana. Podziwiamy ją wszyscy – wyjawił Sebastian Szałaj, przyjaciel aktorów.
O tym jak to wszystko się zaczęło, skąd pomysł na glamping, dlaczego Beskid Niski i kto parzył kawę dowiecie się z materiału Dzień Dobry TVN, zapraszamy!